
Kradzież po wejściu do chronionego miejsca bez zgody właściciela to jedno z przestępstw, które sąd ocenia surowiej niż zwykłą kradzież. Gdy sprawcą jest osoba, która nie ukończyła 17 lat, sąd musi dokładnie przeanalizować okoliczności czynu i zdecydować, jak ją pociągnąć do odpowiedzialności. Czy jednak zawsze oznacza to więzienie? Sprawdzamy, jak prawo karne traktuje nieletnich sprawców kradzieży z włamaniem.
Odpowiedzialność karna nieletniego a kradzież z włamaniem
Prawo karne inaczej traktuje nieletnich niż dorosłych. Nieletnim jest osoba, która nie ukończyła 17 lat w chwili popełnienia czynu zabronionego. Kradzież z włamaniem polega na zabraniu cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia, przy jednoczesnym przełamaniu zabezpieczeń, np. wyłamaniu zamka czy wejściu przez wybite okno. W przypadku nieletnich sąd rodzinny może, zamiast kary, zastosować środki wychowawcze. Dotyczy to m.in. sytuacji, gdy 15-latek włamuje się nocą do kiosku i zabiera papierosy i gotówkę, wtedy sąd może skierować go pod nadzór kuratora albo do placówki wychowawczej, zwłaszcza jeśli wcześniej notowano u niego zachowania świadczące o demoralizacji.
Kiedy nieletni zostaje pociągnięty do odpowiedzialności jak dorosły?
Sąd może potraktować nieletniego jak dorosłego, jeśli popełnił jeden z najcięższych czynów zabronionych i miał ukończone 15 lat. Należy do nich m.in. kradzież z włamaniem, jeśli towarzyszy jej wysoki stopień brutalności, np. użycie przemocy, groźby z użyciem niebezpiecznego narzędzia lub rażące zniszczenie mienia. W takich przypadkach prokurator może złożyć wniosek o przekazanie sprawy do sądu karnego dla dorosłych. Sąd rodzinny rozważa wtedy m.in., czy dotychczasowe środki wychowawcze nie przyniosły skutku i czy nieletni działał z dużą premedytacją. Jeśli sąd wyrazi zgodę, sprawca odpowiada jak osoba pełnoletnia i grozi mu kara więzienia.
Umieszczenie nieletniego w zakładzie poprawczym
Nieletni sprawca kradzieży z włamaniem może trafić do zakładu poprawczego, jeśli wcześniej zastosowane środki wychowawcze nie przyniosły żadnego rezultatu. Taka decyzja zapada, gdy sąd rodzinny uzna, że dalsze próby oddziaływania wychowawczego w warunkach otwartych są bezskuteczne, a zachowanie nieletniego wskazuje na wysoki stopień demoralizacji. Dotyczy to sytuacji, gdy sprawca wielokrotnie dopuszczał się kradzieży z włamaniem, działał z premedytacją i mimo objęcia nadzorem kuratora nadal łamał prawo. Przykładowo, 17-latek, który kilkukrotnie włamał się do domów jednorodzinnych, kradł sprzęt elektroniczny i nie stosował się do zaleceń kuratora, może zostać skierowany do poprawczaka. W odróżnieniu od więzienia zakład poprawczy ma charakter wychowawczo-resocjalizacyjny i przeznaczony jest wyłącznie dla nieletnich.
Mediacja i naprawienie szkody po kradzieży z włamaniem
Niektóre sądy decydują się skierować sprawę do mediacji między nieletnim sprawcą a pokrzywdzonym. Prawo karne zezwala na taką formę rozwiązania sporu, jeśli okoliczności sprawy na to pozwalają, a nieletni wyraża skruchę. W wyniku mediacji sprawca może, np. zwrócić skradzione przedmioty, przeprosić ofiarę czy zobowiązać się do odpracowania szkody. Taka forma może zakończyć postępowanie bez konieczności stosowania środków wychowawczych. Przykładowo, 13-latek, który włamał się do sklepu spożywczego i zabrał słodycze, może samodzielnie odpracować stratę, pomagając właścicielowi w porządkowaniu magazynu.
Nieletni, który dopuścił się kradzieży z włamaniem, musi liczyć się z konsekwencjami. W większości przypadków sąd stosuje środki wychowawcze, na przykład umieszcza sprawcę w zakładzie poprawczym, dopuszcza mediację lub nakazuje naprawienie szkody. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy nieletni ukończył 15. rok życia i dokonał brutalnej kradzieży z włamaniem. Może wówczas odpowiadać jak dorosły i grozi mu kara więzienia.