
Zdarzają się sytuacje, w których właściciel pojazdu zostaje pozbawiony dostępu do swojego auta, nie przez przypadkowego złodzieja, ale przez osobę, którą sam wcześniej obdarzył zaufaniem. Prawo karne odróżnia kradzież od przywłaszczenia samochodu. W artykule wyjaśniamy, te różnice.
Kiedy można mówić o kradzieży samochodu?
Zabranie samochodu bez zgody właściciela może stanowić przestępstwo, ale nie zawsze będzie kwalifikowane jako kradzież. O kwalifikacji czynu decyduje przede wszystkim to, w jakich okolicznościach auto zostało przejęte i z jakim zamiarem. Jeśli sprawca nie miał prawa do dysponowania autem i zabrał je potajemnie lub siłą, może odpowiadać za kradzież. Użycie siły fizycznej lub narzędzi, jak wyłamanie zamka czy rozbicie szyby w celu dostania się do wnętrza pojazdu, oznacza, że mamy do czynienia z kradzieżą z włamaniem.
To przestępstwo opisane jest w art. 278 § 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym „kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”. W przypadku kradzieży z włamaniem zastosowanie ma art. 279 k.k., przewidujący surowsze sankcje. Oba czyny ścigane są z urzędu i rozpatrywane przez organy ścigania bez względu na wolę pokrzywdzonego.
W jakich sytuacjach mówimy o przywłaszczeniu samochodu?
Przywłaszczenie samochodu polega na zatrzymaniu pojazdu, który wcześniej został przekazany sprawcy legalnie, np. na podstawie umowy lub ustnego porozumienia. Różni się tym od kradzieży, że nie dochodzi do zabrania rzeczy wbrew woli właściciela, lecz do późniejszego odmówienia jej zwrotu. Takie sytuacje zdarzają się m.in. po zakończeniu umowy wypożyczenia, użyczenia, najmu lub współpracy służbowej.
Przywłaszczenie opisane jest w art. 284 § 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym „kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Jeśli osoba posiadała pojazd na podstawie wcześniej zawartego porozumienia, zastosowanie ma § 2 tego artykułu – a kara może sięgać do 5 lat pozbawienia wolności. Choć przywłaszczenie jest również przestępstwem, jego udowodnienie bywa trudniejsze, ponieważ często towarzyszy mu spór co do zamiaru i stanu faktycznego.
Auto pożyczone koledze a przywłaszczenie
Sytuacja, w której znajomy nie oddaje pożyczonego samochodu, mimo wcześniejszych ustaleń, może zostać uznana za przywłaszczenie. Najczęściej dochodzi do niej, gdy auto zostało przekazane nieformalnie, bez umowy i bez precyzyjnie określonego terminu zwrotu. Jeśli osoba korzystająca z pojazdu twierdzi, że auto zostało jej podarowane albo nie widzi potrzeby oddania go właścicielowi, sprawa zaczyna przybierać charakter sporu o własność.
W takich przypadkach należy zebrać wszelkie dowody świadczące o ustaleniach między stronami, korespondencja, wiadomości, relacje świadków. Czas reakcji właściciela również ma znaczenie, im szybciej zostaną podjęte działania, tym mniejsze ryzyko utrwalenia stanu faktycznego na niekorzyść właściciela pojazdu.
Przywłaszczenie samochodu po leasingu
Przywłaszczenie może również wystąpić po zakończeniu umowy leasingu, jeśli użytkownik nie zwraca pojazdu mimo wyraźnego obowiązku. Choć samochód był przez dłuższy czas używany zgodnie z umową, właścicielem pozostaje instytucja finansująca. Zdarza się jednak, że osoba korzystająca z auta po spłacie rat uznaje, że ma prawo do dalszego użytkowania, mimo że formalnie nie doszło do jego wykupu.
Nieoddanie pojazdu po rozwiązaniu umowy może zostać potraktowane jako przywłaszczenie, zwłaszcza jeśli leasingodawca wezwał do jego zwrotu. Niejasności mogą dotyczyć zarówno powodów zatrzymania auta, jak i zapisów samej umowy.
Inne przypadki przywłaszczenia samochodu
Do przywłaszczenia może dojść również w sytuacjach mniej oczywistych, takich jak nieoddanie auta służbowego, wypożyczonego lub zostawionego w serwisie. Jeśli ktoś nie zwraca pojazdu służbowego po zakończeniu współpracy albo zatrzymuje wypożyczony samochód mimo upływu terminu umowy, można dochodzić bezprawnego zawłaszczenia. Dotyczy to także sytuacji, gdy warsztat odmawia wydania auta, powołując się na nieuregulowane płatności, mimo że brak ku temu formalnych podstaw.
Każda taka sprawa powinna być analizowana indywidualnie, ponieważ okoliczności przekazania i zatrzymania pojazdu mogą mieć duże znaczenie dla jej oceny. O przywłaszczeniu można mówić wtedy, gdy doszło do bezpodstawnego zatrzymania rzeczy należącej do innej osoby, mimo braku prawa do dysponowania nią.
Różnica między kradzieżą a przywłaszczeniem samochodu sprowadza się głównie do sposobu wejścia w posiadanie pojazdu i intencji osoby go zatrzymującej. Jeśli ktoś zabrał auto bez zgody właściciela, najczęściej mówimy o kradzieży. Gdy natomiast posiadał je legalnie, ale później nie oddał, może odpowiadać za przywłaszczenie.