
13 czerwca 2025 r. zapadł ważny wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. Nasza Kancelaria wygrała sprawę przeciwko bankowi, dzięki czemu klient odzyska 210 000 zł, a jego umowa kredytu została uznana za nieważną. To kolejny krok w umacnianiu korzystnej linii orzeczniczej w sprawach tzw. kredytów frankowych.
Kredyt denominowany – dlaczego sądy unieważniają takie umowy?
W omawianej sprawie kredyt udzielony był jako kredyt denominowany do EURO. Oznacza to, że jego kwota była wskazana nie precyzyjnie, a jedynie „zakresowo” – np. nie więcej niż 100 000 EUR. Wypłacona kwota i wysokość rat uzależnione były od kursu EURO, który bank ustalał samodzielnie według własnej tabeli. To prowadziło do sytuacji, w której kredytobiorca nie miał żadnej możliwości oszacowania całkowitych kosztów umowy. Sąd uznał taką konstrukcję umowy za niedopuszczalną z punktu widzenia ochrony konsumenta, brak przejrzystości i niemożność samodzielnej weryfikacji kosztów skutkują nieważnością umowy.
Czy podpisanie oświadczenia o ryzyku walutowym chroni bank?
Banki często argumentują, że skoro kredytobiorca podpisał oświadczenie o zapoznaniu się z ryzykiem kursowym, nie powinien mieć później prawa do jego kwestionowania. Jednak sądy coraz częściej odrzucają ten sposób myślenia. W omawianym wyroku Sąd jasno stwierdził, że:
Lakoniczne i ogólnikowe pouczenia nie dają konsumentowi realnej wiedzy pozwalającej podjąć świadomą decyzję.
To nie podpisane oświadczenie, ale faktyczne zrozumienie i możliwość oszacowania ryzyka jest najważniejsze. Jeśli umowa została skonstruowana w sposób nieczytelny lub nieuczciwy, sąd może orzec jej nieważność, nawet mimo podpisania dokumentów o ryzyku.
Co oznacza stwierdzenie nieważności umowy kredytowej?
Stwierdzenie nieważności umowy oznacza, że traktuje się ją tak, jakby nigdy nie została zawarta. Dla kredytobiorcy to szereg korzyści:
- odzyskanie wszystkich wpłaconych rat (w tym odsetek),
- brak obowiązku dalszych spłat,
- wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej.
W naszym przypadku klient odzyska 210 000 zł. To suma dotychczasowych wpłat, a umowa przestaje obowiązywać. Dzięki temu zostaje całkowicie uwolniony od niekorzystnego zobowiązania.
Sprawa wygrana przez naszą Kancelarię to kolejny dowód na to, że pozew przeciwko bankowi w sprawie kredytu frankowego lub EURO może zakończyć się sukcesem. Jeśli Twoja umowa zawierała zapisy o kursie ustalanym przez bank lub nie dawała możliwości realnej oceny kosztów, możesz mieć podstawy do jej unieważnienia.